Blog
Przyszłość Chrome i Chrome OS
Bartosz Romanowski 7 grudnia 2010 komentarze (
Dzisiejsza konferencja Google była całkowicie zdominowana przez dwa produkty: przeglądarkę Chrome i system operacyjny Chrome OS. I o ile pozycja pierwszego produktu jest raczej pewna, o tyle na temat losu drugiego krążyło wiele plotek i spekulacji. Wygląda jednak na to, że przeznaczony dla netbooków system żyje i ma się nieźle.
Chrome szturmem zdobyło zaufanie internautów, szybko osiągając pułap 120 milionów użytkowników. Warto przy tym zauważyć, że w maju br. osób korzystających z przeglądarki od Google było "jedynie" 70 milionów, co oznacza 70-procentowy wzrost w przeciągu pół roku. Głównym atutem Chrome jest szybkość działania, która jest dla twórców priorytetem i do której przykładają dużą wagę. V8, używany przez przeglądarkę silnik JavaScript, otrzymał nowe rozszerzenie o nazwie Crankshaft, które przyśpiesza wykonywanie złożonych skryptów nawet dwukrotnie. Inną rzeczą, która ma nie tyle przyśpieszyć działanie przeglądarki, co korzystanie z niej, jest zintegrowana funkcja Google Instant oraz wbudowany czytnik PDF.
Kolejną zaprezentowaną nowością jest Chrome Web Store, czyli "sklep" z aplikacjami dla Chrome i Chrome OS. Jest on dostępny na razie tylko dla mieszkańców USA, ale w najbliższym czasie ma to się zmienić. Aplikacje zostały oczywiście podzielone na kategorie tematyczne, a samo poruszanie się po sklepie i znalezienie interesujących nas pozycji nie sprawia większych problemów. Dobrą wiadomością dla twórców jest fakt, iż aplikacje mogą być zarówno darmowe, jak i płatne - w Web Store możemy znaleźć zarówno takie, za które płaci się jednorazowo, jak i wymagające opłacania abonamentu.
Na koniec gwiazda wieczoru, czyli Chrome OS, będący z punktu widzenia użytkownika przeglądarką Chrome działającą jak system operacyjny. Na prezentacji demonstrowano, jak w czasie poniżej jednej minuty można przygotować nowy komputer do pracy oraz jak szybko uśpiony netbook staje się gotowy do pracy. Istotną kwestią jest możliwość korzystania z tych samych aplikacji zarówno w przeglądarce jak i Chrome OS - wszystko jest synchronizowane automatycznie. Oczywiście system daje również możliwość pracy bez podłączenia do sieci.
Ciekawostką jest fakt, iż do swojego konta możemy zalogować się z dowolnego komputera - nasze aplikacje i dane zostaną automatycznie pobrane i będą gotowe do użycia. Można również skorzystać z konta gościa, które działa podobnie jak przeglądarka w trybie incognito (żadne dane nie są zapisywane na komputerze).
Według Google każdy netbook sprzedawany z systemem Chrome OS będzie wyposażony zarówno w WiFi, jak i modem 3G. Przy okazji zaprezentowano ofertę będącą wynikiem współpracy z operatorem Verizon - 9.99 dolarów za 100 MB miesięcznie lub 9.99 dolarów za nielimitowany dostęp przez jedną dobę. Oczywiście oferta dotyczy jedynie mieszkańców USA - podaję ją tylko jako przykład.
Muszę przyznać, że do tej pory byłem bardzo sceptyczny jeśli chodzi o Chrome OS, a wręcz uważałem to rozwiązanie za bezsensowne. Od teraz jednak z uwagą będę śledził poczynania Google na tym polu, bo "system" ten może sprawdzić się w pewnych, niekoniecznie wąskich zastosowaniach.
Pierwsze komputery z Chrome OS na pokładzie trafią do sprzedaży już w 2011 roku.
Zobacz także
- Masz swój projekt open source, któremu przydałoby się ładne logo? To może Cię zainteresować
- Koniec wsparcia dla PHP 5.4
- Twój projekt w subdomenie js.org
- meet.js summit 2014
- jQuery UI 1.11.0 wydane
Komentarze
Tematy
Popularne wpisy
-
Masz swój projekt open source, któremu przydałoby się ładne logo? To może Cię zainteresować
-
20 skryptów do tworzenia efektownych sliderów
-
17 sposobów na atrakcyjne formularze na stronie WWW
-
Darmowe ikony społecznościowe - 30 oryginalnych zestawów
-
Narzędzie do konwersji Flash na HTML5 od Adobe
-
15 skryptów ułatwiających stworzenie atrakcyjnej nawigacji na stronie WWW
-
Koniec wsparcia dla PHP 5.4
-
Twój projekt w subdomenie js.org
-
11 serwisów z darmowymi zdjęciami dla stron WWW
-
Layer Sliders - najlepsze slidery wielowarstwowe